|
|
|
|
O wszystkim!
Sport - Muzyka - Filmy - Gry |
|
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Psota
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:37, 04 Wrz 2006 |
|
|
Pechowo zakończył się turniej w Humennym dla obrońców Pucharu w dwóch ostatnich edycjach - siatkarzy Resovii. Już w pierwszym meczu z mistrzem Słowacji, zespołem Bratysławy, kontuzji doznał Tomek Kozłowski i rzeszowianie zostali bez rozgrywającego.
W XI międzynarodowym turnieju o puchar dyrektora firmy Chemes wzięło udział sześć zespołów podzielonych na dwie grupy. Zwycięzcy grup automatycznie uzyskiwali awans do półfinałów, natomiast zespoły z miejsc 2-3 po fazie grupowej, grały ze sobą na krzyż o miejsce w półfinale. Turniej rozpoczął się bardzo pechowo dla Resovii, którzy szybko stracili jedynego rozgrywającego.
"W pierwszym pojedynku z Bratysławą było 1-1 w setach i w decydującym trzecim (w fazie grupowej grano do dwóch zwycięstw - przyp. red.) przy stanie 10-11 Tomek Kozłowski chciał wybronić piłkę i uderzył niefortunnie przy interwencji w drabinki i doznał kontuzji. Dokładne badania wykażą czy nie ma on czasami pękniętego żebra. Miejmy nadzieje, ze to tylko mocne stłuczenie" - opisuje szkoleniowiec zespołu, Jan Such.
"Do końca turnieju zostaliśmy już bez rozgrywającego. W kolejnych meczach wypożyczyliśmy z Jadaru Radom, Jarosława Maciończyka, który nie był zgrany z zespołem i nie szło mu to rozgrywanie najlepiej. Szczególnie w meczu z mistrzem Węgier zawiódł na całej linii, a szkoda bo prowadziliśmy niemal cały czas 3-4 punktami" - dodaje.
W ostatnim meczu na rozegraniu wystąpił Piotrek Łuka i zdaniem trenera Sucha, radził sobie w miarę dobrze.
Rzeszowianie ostatecznie zajęli piąte miejsce, a turniej wygrała ekipa gospodarzy Chemes Humenne.
"Kontuzja Kozłowskiego pokrzyżował nam plany, ale nie robimy tragedii z tego, że nie obroniliśmy pucharu. Rywale z Słowacji i Węgier już za tydzień rozpoczynają swoje rozgrywki i są na zupełnym innym etapie przygotowań. Motorycznie zespół jest dobrze przygotowany. Nie pracowaliśmy jeszcze nad taktyką i to widać, ale i na to przyjdzie czas" - twierdzi trener Resovii.
W ekipie z Rzeszowa oprócz dwójki kadrowiczów, Grzegorza Pilarza i Łuaksza Perłowskiego, zabrakło Tomasza Kamudy. W piątek po meczach z Humennego wyjechał natomiast Sławomir Szczygieł. Obaj zawodnicy dostali kilka dni wolnego, ze względu na wesela na jakie zostali zaproszeni.
"Na tym etapie przygotowań mogę jeszcze na to wyrazić zgodę" -uważa trener Resovii, który w sobotę desygnował do gry w podstawowym składzie na środku siatki Tomasza Kusiora.
"Na pewno czeka go jeszcze sporo pracy, ale już widać, że w jego przypadku wszystko idzie w dobrym kierunku. Nie ma co patrzyć na obecnym etapie przygotowań na wyniki. Pod koniec września zagramy w memoriale Ambroziaka w Warszawie i wówczas będzie już można pokusić się o wstępną ocenę naszej dyspozycji" - zakończył Jan Such. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
|
Razor
Administrator
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 20:43, 05 Wrz 2006 |
|
|
Szkoda kilku kluczowych zawodników |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
|